sobota, 21 lipca 2012

7 scenariusz

No i 7 scenariusz. Dzisiaj przez jakiś tydzień będzie gratka dla fanów Peddie ;).


{Następnego dnia}
E&P: {Siedzą sami w jadalni}
T: {Wchodzi} cześć gwiazdki.
P: Cześć, gdzie są wszyscy?
T: Pojechali do rodziny.
E: Jesteśmy tu sami?
T: Tak.
P: Przez ile?
T: Jakiś tydzień {Wychodzi}.
E: Cool.
P: Tydzień z tobą?
E: A co zły jestem? Na ostatniej randce mówiłaś, że jestem fajny.
P: Po pierwsze, to nie była randka, a po drugie, film mnie udobruchał.
V: {Wchodzi} Przez tydzień będziecie sami w domu, nie licząc oczywiście mnie i Trudy, a przez miesiąc szkoła jest zamknięta. Z tego powodu godzina policyjna zmieniona jest na 24, a godzinę wcześniej nie wolno wychodzić z pokoi. Czy to jasne>
P&E: Jasne, jasne.
V: Dobrze {wychodzi}.
P: Co my mamy robić przez tydzień?
E: Idziemy na spacer?
P: Lepsze to niż nic.
P: Ja pójdę się przebrać i za 5 minut będę.
E: Ok, będę u siebie.
{W pokoju Eddiego}
J: {Dzwoni na videochat}
E: {Odbiera} Czego chcesz?
J: Założymy się, że Patricia...
E: Nic o Patricii.
J: Jeszcze zobaczymy.
E: Spadaj Clarke {rozłącza się}.
P: {Wchodzi}
E: Gotowa?
P: Tak, możemy iść.

{Na spacerze Eddiego i Patricii}
P: Czemu rozmawiałeś z Jeromem?
E: Skąd o tym wiesz?
P: Słyszałam, jak krzyczysz "Spadaj Clarke", skunksie.
E: Znowu zaczynasz, gaduło.
P: Idę do domu {odwraca się na pięcie i idzie w stronę domu}
E: Patricio, nie miałem tego na myśli. No nie idź {Dogania Patricię}
P: Czego chcesz? A po co on w ogóle dzwonił?
E: Chciał się założyć, że ty...
P: Tak i pewnie ty chcesz mnie sobie omotać wokół palca {Wpada zdenerwowana do domu}
V: {Wiesza jakieś ogłoszenie} mieszkańcy Domu Anubisa będą teraz mieli pozamieniane pokoje. Państwo mają pokój razem. Pan Miller przeniesie się do pokoju, w którym jest pani Williamson, a rzeczy Jaffray i Mercer odłóżcie gdzieś do ich powrotu.
P: Co? Ja z nim w pokoju? Nie da się tego jakoś zmienić?
V: Nie, bo ja tak powiedziałem no i we wszystkich pokojach jest teraz telewizor {odchodzi}.
 P: Ja z tobą w pokoju, Nina z Fabianem, Mara z Jeromem, a Joy z Amber i Alfiem {idzie do pokoju}.
E: {Idzie za nią}.

{W pokoju Eddiego i Patricii}
P: Przynajmniej jest fajna plazma. Rekompensuje ona fakt, że ty tu jesteś.
E: Mogę coś wytłumaczyć?
P: Nie.
E: No pozwól mi.
P: Nie odzywaj się do mnie.
E: Czekaj, nagrywają się wszystkie moje rozmowy {pokazuje jej nagranie} teraz mi wierzysz?
P: Tak {przytula Eddiego}, a która jest godzina? 
T: {Woła ich} Gwiazdki, to już piętnasta, a wy nic nie jedliście od śniadania.
E: Zjedzmy coś, a potem może wypróbujemy nową plazmę?
P: Ok.

{W jadalni}
T: Eddie, rozpakowałeś się już?
E: Tak.
T: I jak się wam razem mieszka?
P: Lepiej niż się spodziewałam. Trudy, po co ta przeprowadzka.
T: Alfie i Jerome powiedzieli Victorowi, żeby pozamieniał współlokatorów {wychodzi}.
P: No tak, Alfie i Jerome.

{15 minut później, pokój Eddiego i Patricii}
E: No to co oglądamy?
P: Włącz jakiś horror.
E: Piła 4?
P: Może być.
E: Tylko to jest straszna, także może od razu się przytul?
P: Hahaha.
E: {Włącza film}
E&P: {Kładą się na swoje łóżka}

{20 minut później}
P: {Zaczyna piszczeć}
E: {Zatrzymuje film} to może pooglądamy coś innego?
P: Nie, zostaw tylko...
E: Tylko cię przytulić? Ok {kładzie się obok Patricii i przytula ją}.
P: Nie za szybki jesteś?



Sorrry, że nie ma tajemnic, ale nie mam siły do wymyślania, a  wariantów z Peddie jest mnóstwo :)


+ Zapraszam do komentowania.
+ Wchodźcie na ten blog: {^^}.
+ Zapraszam do udziału w konkursie {^^}
+ Jeśli chcecie być na bieżąco informowani o nowych notkach, piszcie na e-mail: kasia32167@wp.pl

8 komentarzy:

  1. Super! Mi właśnie bradziej wychodzą tajemnice niż miłość :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten scenariusz jest stworzony dla mnie

    OdpowiedzUsuń
  3. Super!! Uwielbiam twoje scenariusze!! No dla mnie też jest stworzony bo ja jestem bardziej dusz a romantyczki!! Czekam na następny!!

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja za bardzo nie lubię miłości, dlatego mi bardziej wychodzą zagadki :P

    OdpowiedzUsuń